
Akademia FC Barcelony powstała na wzór szkółki piłkarskiej Ajaksu Amsterdam. Jednak „uczeń przerósł mistrza” i to właśnie słynna La Masía jest obecnie uważana za jeden z najlepszych ośrodków szkolenia młodych piłkarzy na świecie.
Historia
Budynek szkółki Blaugrany został wybudowany w 1702 roku, jako farma, która stała się własnością klubu w 1953 roku. Późniejsza akademia początkowo była pracownią dla architektów i budowniczych Camp Nou. Gdy 24 września 1957 roku nastąpiło otwarcie nowego stadionu FC Barcelony warsztat przestał być potrzebny, dlatego zarząd postanowił go zamknąć. Za kadencji prezydenta Enrica Llaudeta (lata 1961 – 1968) budynek został odnowiony i stał się nową siedzibą władz Dumy Katalonii. Inauguraca nowej siedziby miała miejsce 26 września 1966 roku. Z czasem La Masía stała się zbyt mała na potrzeby zarządu FC Barcelony, wobec czego podczas prezydentury Agustíego Montala powstała nowa siedziba władz klubu, przez co z inicjatywy Johana Cruyffa 20 października 1979 roku po szybkiej przebudowie budynek stał się domem młodych adeptów futbolu.
Szkółka piłkarska była stworzona na wzór Ajaksu Amsterdam. Dom o powierzchni 610 m² składał się biblioteki, dużej kuchni, jadalni, łazienek, pokoju codziennego, pomieszczeń administracyjnych i przebieralni. W budynku było miejsce dla 60 przyszłych piłkarzy, większość z nich pochodziła z Katalonii lub z Hiszpanii, jednakże zdarzali się również chłopcy z za granicy. Ponad 200 – letnia konstrukcja nie mogła pomieścić wszystkich chętnych, których z roku na rok było coraz więcej, wobec czego na początku sezonu 1999-2000 obiekt został powiększony o kolejnych 18 miejsc.
W grudniu 2009 roku zaczęto budowę nowego ośrodku szkolenia młodych talentów, która zakończyła się w lipcu 2011 roku. Budynek o oficjalnej nazwie La Masía – Centre de Formació Oriol Tort znajduje się w San Juan Despi, 8 km od Barcelony. Nowa akademia ma powierzchnię 6000 m², jest pięciopiętrową konstrukcją, a na jej terenie może przebywać 83 chłopców oraz 40 pracowników. Według oficjalnych źródeł ośrodek (wraz z wyposażeniem) kosztował FC Barcelonę 11,3 miliona euro.
Filozofia
W FC Barcelonie preferuje się doskonałą kontrolę nad piłką posiadanie jej oraz przede wszystkim ofensywny styl gry. Ten jakże charakterystyczny dla Dumy Katalonii model niemal do perfekcji opanował poprzedni szkoleniowiec Josep Guardiola. Grać w ten sposób nie jest łatwo i wymaga to konkretnych typów zawodników na każdą pozycję. Obrońca musi umieć zarówno bronić jak i wyprowadzać piłkę. Pomocnicy oprócz cech niezbędnych dla tej pozycji na boisku powinni także posiadać umiejętność strzelania bramek. Jednak najtrudniejszą sytuację ma w Barcelonie bramkarz. Goalkeeper Blaugrany musi być oczywiście dobrym obrońcą swojej bramki, ale jeszcze ważniejsza jest umiejętność gry nogami. Powinien być w stanie przeczytać intencje kolegów i bez zastanawiania wyprowadzić kontratak. Ponadto musi być czujny przez całe spotkanie, nawet jeśli przez 80 minut był „bezrobotny”.
Znaleźć zawodników z takimi cechami jest ciężko, dlatego właśnie La Masía stała się tak ważna dla FC Barcelony. Pomimo konieczności ciągłego wzmacniania składu Duma Katalonii woli sięgać po swoich wychowanków niż kupować światowej sławy piłkarzy. Nie zdziwię się, jeśli w przyszłości 3/4 pierwszego zespołu będą stanowić piłkarze ze słynnej La Masii. Przy tak wielu utalentowanych piłkarzach w Barcelonie mogą być dumni ze swojej akademii, która bez wątpienia jest jedną z najlepszych (o ile nie najlepszą) szkółką piłkarską na świecie.
Osiągnięcia
Od początku istnienia La Masii w oficjalnych meczach FC Barcelony zadebiutowało już ponad pięćdziesięciu wychowanków. Jednym z pierwszych beneficjentów systemu szkolenia Blaugrany jest były trener i zawodnik Dumy Katalonii Pep Guardiola. Jednak nie wszyscy zawodnicy stanowiący obecnie o sile FC Barcelony, przeszło wszystkie etapy kształcenia w akademii klubu. Część z nich rozpoczynała przygodę z piłką w innych zespołach, ale szybko trafili na Camp Nou (Andrés Iniesta, Josep Guardiola, Carles Puyol, Sergio Busquets, Pedro, Thiago Alcântara). Co nie znaczy, że nie można nazywać ich wychowankami. Są też i tacy, którzy zmienili FC Barcelonę na inny klub, jednak po kilku latach wrócili „na stare śmieci” (Gerard Piqué i Cesc Fàbregas). W La Masii uczyli się nie tylko jak grać w piłkę, ale również pokory poza boiskiem. Akademia była zarówno szkołą jak i ich domem. Otoczeni przez przyjaciół, ambitnie dążyli do perfekcji. Zostali wychowani w przekonaniu, że FC Barcelona to coś więcej niż klub. Hiszpanie twierdzą, iż jeżeli jakiś młody chłopak w ich kraju dysponuje większymi umiejętnościami piłkarskimi od swoich rówieśników zostanie prędzej czy później zostanie wcielony do La Masii. Średnio, co piąty wychowanek FC Barcelony zostaje graczem najlepszych europejskich klubów (ok. 10% debiutuje w pierwszym zespole, kolejne 10% karierę w La Liga lub najwyższej lidze poza granicami Hiszpanii).
Polski odpowiednik La Masii
Poza Półwyspem Iberyjskim szkółki FC Barcelony mieszczą się w Chinach, Japonii, Egipcie, Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Peru, Brazylii, Korei Południowej, Indonezji i Polsce. FCB Escola Varsovia rozpoczęła swoją działalność 8 listopada 2011 roku. Pierwsze symboliczne certyfikaty przyjęcia do szkoły wręczał Xevi Marcé – dyrektor FCB Escoles oraz Julio Alberto Moreno, były piłkarz FC Barcelony a obecnie zastępca dyrektora FCB Escoles.
W październiku 2011 roku na testy do FCB Escola Varsovia zgłosiło się prawie 3000 dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Przyjęto ok. 650. W kwietniu 2012 roku, 48 najlepszych udało się na dwa turnieje do Hiszpanii. Natomiast już w 2013 roku zgłosiło się 400 dzieci w wieku od 7 do 13 lat. Treningi odbywają się w czterech centrach na Pradze Północ, Tarchominie, Bemowie i Ursynowie. Każdy ośrodek jest podzielony na cztery kategorie wiekowe. Zajęcia trwają w zależności od wieku dwa lub trzy razy w tygodniu. Sztab szkoleniowy stanowią Polacy, jednak ich poczynania są koordynowane przez Hiszpanów. Trenerzy muszą odnotowywać ile minut dane dziecko spędziło na boisku oraz sporządzać charakterystyki swoich zawodników. Wyniki są sprawą drugorzędną.
FCB Escola Varsovia funkcjonuje podobnie jak La Masía. Z tą różnicą, że uczniowie po skończeniu 13 roku życia będą musieli poszukać sobie innych klubów. Dyrektor techniczny placówki, Carlos Alos uspokaja: „Zrobimy wszystko, co naszej mocy, aby dzieciaki kontynuowały swój piłkarski rozwój. Być może część z nich trafi do Barcelony podobnie jak zrobił to niedawno chłopiec z Fukuoki. Zależy nam, żeby dzieci wykonywały nasze polecenia świadomie i uświadomiły sobie, iż sumienna, ciężka praca zawsze przynosi efekty”.
Albert Capellas były koordynator grup młodzieżowych Blaugrany o La Masii:
Strategia FC Barcelony zakłada, iż połowę pierwszego zespołu powinni stanowić wychowankowie. W przyszłości odsetek wychowanków może wzrosnąć do 60, a nawet 70%. Szukaliśmy przede wszystkim piłkarzy z Barcelony, następnie w regionie, później w innych częściach Hiszpanii, dopiero na końcu wychodziliśmy za granicę. W klubie pracowało w sumie 25 skautów, którzy odpowiadają za wszystkie regiony w naszym kraju.
Szkółka Dumy Katalonii składa się łącznie z 12 drużyn juniorskich. Siedmiolatkowie ćwiczą w kategorii Prebenjami, nad nimi są Benjami A i B, Alevi A i B, Infantil A i B, Cadet A i B, Juvenil A i B oraz drużyna młodzieżowa i rezerwy. Wszystkie grupy mają swojego lekarza, fizjoterapeutę i kierownika. Wraz z wiekiem liczba osób w sztabie szkoleniowym rośnie.
W akademii staraliśmy się wpajać tym młodym chłopcom, że piłka nie jest najważniejsza, przez co kształtowaliśmy ich osobowość. Wszyscy chodzili do oddalonej o 500 metrów od Camp Nou szkoły, z którą klub ma podpisaną umowę. Śledziliśmy ich postępy i wyniki w nauce, a także zachowanie. Jeśli któryś z nich nie chciał się uczyć czy też wolał rozrabiać wówczas został odsunięty od drużyny na dwa-trzy tygodnie. Oni mieli wiedzieć, że jeśli nie dostosują się do reguł nie będą grać w FC Barcelonie i proszę mi uwierzyć to działało.
Źródło: FCBarcelona.com | totalBarca | własne
Autor: Patryk Gęsicki